Sauna

Pierwsze kroki w saunie

Korzystanie z sauny jest dobre dla zdrowia, odpręża, relaksuje. Uspokaja ciało i ducha. Z roku na rok staje się coraz bardziej popularne. Bez wątpienia jest to plusem. Ale jest i minus. Nie zawsze wiemy, jak w saunie się zachować. Bo nie jesteśmy tam sami. Nie tylko my chcemy się odprężyć i zrelaksować. W tym miejscu również obowiązuje pewien zespół reguł i zaleceń, którego winniśmy przestrzegać.

​Zanim wejdziesz do sauny

Przed wejściem do sauny należy koniecznie zaopatrzyć się w odpowiednie wyposażenie. Nie jest to skomplikowane, w większości ośrodków czy hoteli jest zupełnie darmowe, wystarczy o nim jedynie pamiętać. A jednak wielu saunującym udaje się o nim zapominać… To ręcznik. A dokładniej – dwa. Jeden z nich służyć będzie jako siedzisko. Stanowczo odradzane jest bowiem siadanie – lub kładzenie się – bezpośrednio na ławkach. Drewno jest tak rozgrzane, że może być nieprzyjemne, wręcz parzące. Ale przede wszystkim ręcznik wyłapuje pot ściekający z ciała, nie zostawia go na ławkach, by czekał tam na kolejnych saunujących. Względy higieniczne przede wszystkim… Drugi ręcznik służyć ma do owinięcia się. Teoretycznie do sauny zaleca się wchodzić nago, jednak robi tak stosunkowo mało osób. Ten element fińskiej tradycji nie przyjął się w naszym kraju… Ale z drugiej strony „tekstylne” osoby działają na swoją niekorzyść. Wysoka temperatura powoduje wydzielanie się szkodliwych substancji ze strojów kąpielowych, blokujących pory skóry, zatykających je. Prowadzić to może do odparzeń, wyprysków, czyli rezultatu zupełnie niepożądanego. Ręcznik owinięty wokół ciała jest kompromisem między intymnością a zdrowiem.

Regulamin danej sauny określa zazwyczaj, czy wchodzić do niej należy w klapkach czy boso, to też należy więc wziąć pod uwagę. Dyskusyjne jest też używanie własnych olejków do saunowania. Są one jednym z elementów aromaterapii, pożądanym, zdrowym, przyjemnym. Ale nie każdemu muszą odpowiadać preferowane przez was zapachy czy ich natężenie. Sugerujemy raczej zachować je na użytek sauny domowej (taką wykona np. https://sauna.pl/) a w saunach publicznych zadowolić się tymi, które podaje dozownik.

I w zasadzie to wszystko, co do sauny bierzemy, ewentualnie można rozważyć opaskę czy kapelusz chroniący włosy. Na pewno natomiast nie powinniśmy mieć na sobie biżuterii, mocno zalecane jest też zmycie makijażu.

Czyli ręcznik pod pachę i można wejść? Nie, jeszcze jeden ważny element. Prysznic. Konieczny, ze względów higienicznych, a po nim równie konieczne wysuszenie ciała – to już z kolei dla własnego komfortu i by uniknąć poparzenia błyskawicznie rozgrzanymi kropelkami wody.

​Zalecenia saunowania

Jesteśmy w saunie, i co dalej? Nic. Siedzimy ta ręczniku, odpoczywamy, czując, jak po skórze spływa pot, jak wychodzą z niej toksyny, jak mięśnie ogarnia przyjemne ciepło. I tu kolejna ważna zasada. W saunie nie jesteśmy sami, ale czas saunowania nie może być zależny od innych osób. Nie kierujemy się tym, że ktoś siedzi 10 minut. Nie bierzemy pod uwagę, że znajomi jeszcze nie chcą wyjść. W momencie, w którym uznamy, że mamy dość – po prostu wychodzimy. Wstając powoli, bo w głowie może się zakręcić, spokojnie ruszamy do wyjścia. Nie ma nic wstydliwego w tym, że w saunie jesteśmy w stanie wytrzymać tylko minutę. Zresztą na początku i tak nie zaleca się pobytu w niej dłuższego niż 3-5 minut… Co robić po wyjściu z sauny? Iść pod prysznic. Kolejna zasada, o której zapomina wiele osób, uznając, że sam pobyt w pomieszczeniu wystarczy. Nic bardziej mylnego. Dopiero chłodny prysznic na rozgrzane ciało podnosi odporność organizmu, daje efekt hartowania, na którym tak nam zależy i który rozsławił sauny fińskie na całym świecie.

Po prysznicu mocno zalecany jest odpoczynek, bo jednak pobyt w saunie potrafi być wyczerpujący. A po nim… wracamy. Powtarzamy cykl prysznic-sauna-prysznic-odpoczynek. Dwie, trzy takie sesje, najlepiej regularnie powtarzane, pozwolą w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje sauna.

Leave A Comment